Odradź pomysł

W sumie gra prosta i przyjemna, pewnie sporo osób zna i kojarzy o co w tym chodzi.
W razie czego przypomnę:
Osoba A pisze co chciałaby zrobić, następna osoba - B, odradza to. I przy okazji pisze o tym, co ona planuje zrobić.
I tak daaleej.

Przykład:
Gdańsk:
Idę dziś wieczorem pić wódę z Ruskim.
Polska:
Nie idź, bo cię Ruski schleje i okradnie.
Ukradnę jutro czołg Nadrenii.
Anglia:
Nie kradnij, bo cię pobiją i kto będzie bronił Anglii w 1940?
Upiekę ciasteczka na najbliższe spotkanie Aliantów.

Mam nadzieję, że każdy załapał już o co chodzi.~
I jedna prośba!
Proszę, nie pisz co drugi post, poczekaj aż napiszą po Tobie przynajmniej dwie osoby.

Dobrze, w takim razie zacznę~
Wyślę Gdańsk paczkę czekoladek.

Nie wysyłaj, bo co będziesz jadł?

Rąbnę Pepikowi Zaolzie.

Nie rąb, będzie się czepiał przez następne sto lat.


Urosnę \o/

Nie rośnij. Niemcy łatwiej cię zauważy.

Pójdę do miasta.

... Ale wtedy zostawisz czołg bez opieki i go ukradną!

Pokłócę się z Hitlerem. \o/

Nie kłóć się, bo Hitler znowu będzie się darł i tarzał po dywanie i dodatkowo sobie napsujesz nerwów (i uszu), próbując go uspokoić.

Zmontuję nową bimbrownię w piwnicy.

A po pijaku wygadasz się przed Borysem, Goranem i Iwanem. Przyjdą oni do ciebie w nocy i wypiją cały bimber jaki będziesz miał.

Odwiedzę Szwaba w najbliższym czasie <3

Daj sobie spokój, Szwaba pewnie i tak nie ma, bo pojechał na tygodniową wystawę środków czystości (konwent perfekcyjnych pań domu).


Wpuszczę Blondi do salonu w Berghofie i pozwolę jej wylegiwać się na wszelkich fotelach/kanapach. <3

Nie wpuszczaj, pogryzie ci meble, wszędzie zostawi sierść, zje twoje zapasy czekolady i zdechnie :<

Odbuduję Twierdzę \o/

I znowu ją zburzą. Szkoda czasu i pieniędzy.


Zawiążę sojusz z III Rzeszą.

Nie zawiązuj sojuszu, bo Rzesza wprowadzi Ci regulacje prawne idiotyczniejsze od Unii Europejskiej, na przykład przepisowe wysokości lamp albo szerokości okien, po co Ci to.

Założę salon sukien ślubnych. \o/

I tak Ruskie zdemolują, gdzie by ten salon nie był. Więc szkoda kasy i czasu...

Oleję dietę od Morella, a zamiast tego będę jadł co chcę i robił to, na co mam ochotę, w końcu co się będę ograniczać!

Nie, bo będziesz jeszcze grubszy i głupszy niż jesteś, a z takim to nawet Blondi nie wytrzyma.

Zniosę obowiązek powszechnej służby wojskowej, bo wierzę zapewnieniom Francji, że nie będzie wojny.

W świetle dokumentów, które ostatnio podpisywałam... to znaczy zaufaj koleżance z drugiej strony granicy, Francja to kretyn i rzadko kiedy ma rację.

Zgodzę się na układy z Brytyjczykami \o/

Nie zgadzaj się, Brytyjczycy wystawią cię do wiatru jak dostaną co chcą... a jak spółkowanie z Brytolami wyjdzie na jaw to i od co niektórych moich ludzi nie będziesz mieć spokoju.


Tarzanie się po dywanie podczas rozmów z Benešem brzmi kusząco.

Taaak, Klara będzie dumna z twojego jakże dojrzałego zachowania. Aż cię nawiedzi w nocy, żeby cię pochwalić.
A tak na serio, to raczej nikt cię nie weźmie w takiej sytuacji na poważnie i tylko się ośmieszysz.


Zamówię mszę w intencji niemieckich żołnierzy, żeby szlag ich trafił.